Baner

Wyszukaj na blogu

środa, 3 czerwca 2015

Najzdrowsza domowa nutella





->2 awocado

-> 1 banan

-> 1 łyżeczka kakao
-> 1-2 łyżeczki miodu

-> Garść orzechów [ Najlepiej laskowe, ale włoskie też mogą być.]



Najważniejszą sprawą w tym daniu jest odpowiedni dobór składników! Dlatego przy wyborze avocado należy pamiętać o tym, aby kupić dojrzałe. Jak je rozpoznać? Nic prostszego wykonujemy próbę własnym palcem - uciskamy owoc, jeśli jest miękki oznacza, że jest dojrzałe. Jednak nie dajcie się nabrać na przejrzałe owoce! po ucisku skórka powinna odkształcać się do dawnych kształtów, w przeciwnym razie ( gdy się zapada) jest ono przejrzałe! Po wyborze odpowiedniego owocu obieramy go dokładnie ze skórki, wyjmujemy miąższ i przekładamy do misy. Banana kroimy na drobniejsze fragmenty, orzechy siekamy i wszystko razem wraz z kakaem łączymy w kremową masę przy użyciu blendera. Przechowujemy w lodówce kilka dni. Jest pyszny w połączeniu zarówno z pieczywem jak i naleśnikami! Dzieci będą zachwycone i nieświadome tego, że jedzą owoce a rodzice spokojniejsi  o ich zdrowie ! 



5 komentarzy:

  1. Nie należy uciskać avocado. Większość ludzi nie ma wyczucia i ono później gnije, okropnie mnie to denerwuje, jak widzę uciskających avocado ludzi, potem nie ma z czego wybierać. Poza tym są różne odmiany avocado np. Hass, które zazwyczaj ma sztywną i twardą skórkę, więc przy lekkim uciskaniu cały czas będzie twarde. Najlepiej, jak avocado ma ogonek, wtedy jeśli jest dojrzałe to powinien on odpaść przy lekkim dotknięciu go palcem, a przepis na pewno wypróbuję, bo brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie naciskajmy awokado w sklepie, pls...

    OdpowiedzUsuń
  3. a jak w takim razie ocenić czy jest miękki, gdy chcemy owoc kupić do jedzenia na już?? jeszcze nigdy, w sklepie, nie widziałam Avocado ... z ogonkiem :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie wykonałam nutellę z tego przepisu. Naprawdę bardzo dobra! Użyłam orzechów włoskich, bo innych akurat nie miałam. Myślę, że z laskowymi będzie jeszcze lepsza, następnym razem taką wersję wypróbuję. Tak sobie myślę, że na przyszłość może ograniczę trochę banana a dam odrobinę więcej miodu, bo ten bananowy smak trochę dla mnie przebija. I dałam więcej kakao bo uwielbiam :)
    W ogólne bardzo mi się podobają Twoje przepisy! Proste, błyskawiczne i bez jakichś wielce wyszukanych składników jak to najczęściej ma miejsce w większości 'zdrowych' przepisów.
    W najbliższych dniach będę próbować robić te ciasteczka a'la belvita :)) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń