Baner

Wyszukaj na blogu

poniedziałek, 15 lutego 2016

Pieczona owsianka w stylu „greckim"



Ostatnio już miałem przesyt owsianek na słodko więc postanowiłem coś zmienić i w takim oto sposób powstała owsianka w stylu „greckim” tudzież śródziemnomorskim… Prawdopodobnie na półwyspie apenińskim jest nieznana, ale nazwa powstała z nawiązania do jej składników.


Składniki:


-> 5 łyżek płatków owsianych

-> Wrząca woda

-> Oliwa z oliwek (1-2 łyżki)

-> 10 pomidorków koktajlowych

-> 50g sera feta

-> 8-10 czarnych oliwek

-> Sól, pieprz, chilli, bazylia


Wykonanie: 


Płatki owsiane zalewamy wrzątkiem ( na równi z ich poziomem). Odstawiamy do całkowitego wchłonięcia wody. Dodajemy sól, pieprz, chilli wraz z ziołami oraz oliwa z oliwek. Przekładamy do naczynia żaroodpornego. Na wierzch układamy pokrojone pomidorki, oliwki  oraz ser feta. Skraplamy oliwa i posypujemy ziołami. Zapiekamy w temperaturze 180C przez około 30-35minut.



9 komentarzy:

  1. Piękne danie. Na pewno bym się skusiła, choć trudno mnie nazwać fanką owsianki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smakowicie wygląda i pomysł naprawdę super. Muszę wypróbować 😄

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo, zaintrygował mnie ten przepis, bo w wersji wytrawnej owsianki jeszcze nie jadłam!

    OdpowiedzUsuń
  4. no i przepis na obiad się znalazł, :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie piekłam jeszcze na wytrawnie, ale jadłam gotowaną- doobra była!
    Taka pieczona pewnie też dużo zyskuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny pomysł z tą owsianką:) muszę wreszcie zrobić wersję wytrawną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały pomysł, nigdy bym na to nie wpadła! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. muszę koniecznie wypróbować

    OdpowiedzUsuń